W pierwszej połowie meczu lepsi byli gospodarze, stworzyli sobie więcej sytuacji i zdobyli dwie bramki. Pierwsza bramka padła w 15 minucie. ...
Obrońcy czekali aż piłka opuści boisko, pomocnik Turki jednak do niej
doszedł, dośrodkował w pole karne, a jego kolega uderzył z pierwszej w
długi róg bramki. Drugi gol padł w 30 minucie po rzucie wolnym z lewej
strony boiska. Mimo asysty naszych obrońców zawodnik Mili strzelił
główką pod poprzeczkę.
W tej fazie gry goście stworzyli właściwie jedną
groźna sytuację, sam na sam z bramkarzem był Łukasz Dudek ale strzelił
obok bramki. Pod koniec pierwszej połowy boisko z powodu mocnego
stłuczenia kolana opuścił Przemek Krysa. Na jego miejsce po raz
pierwszy w tej rundzie wszedł czołowy strzelec - Krzysztof Terlecki.
"Dynia" zajął miejsce w ataku, a na bok pomocy przesunięty został
Łukasz Dudek.
W drugiej połowie piłkarze LKS rozgrywali dużo lepsze zawody. Ciężar gry został przesunięty na połowę Mili. Dobrą zmianę dał Krzysztof Terlecki, który mimo dłuższej przerwy w grze sprawiał wiele problemów obrońcom.
Po kwadransie kontaktową bramkę zdobył Krzysztof Dudek. Po podaniu od Macieja Jarosza z 10 metra strzelił lekko po ziemi obok bramkarza. Kilka minut później po podaniu Krzyśka Dudka dobrą sytuację miał Krzysztof Terlecki, ale bramkarz Mili odbił piłkę na rzut rożny.
Goście cały czas mieli przewagę. W 70 minucie do remisu doprowadził Maciej Jarosz. W polu karnym ładnie przyjął piłkę, po czym strzelił lekko przy słupku. Przy bramce asystował Paweł Łukaszuk.
W tej części gry gospodarze rzadko niepokoili naszych obrońców , większość zawodników Mili ograniczała się do wybijania piłki do przodu bądź poza linię boczną. W 75' minucie sędzia podyktował rzut wolny tuż przed polem karnym Biskupic. Zawodnik Mili uderzył mocno w długi róg, piłka odbiła się od słupka, przeleciała wzdłuż bramki i wyszła poza boisko. Po rzucie wolnym z drugiej strony boiska bliscy zdobycia prowadzenia byli Piotr Nowak i Krzysiek Dudek. Na boisku 13 minut przed końcem pojawił się Grzegorz Mazur (wszedł za Grzegorza Krysę).
W pierwszej minucie doliczonego czasu gry zespół gospodarzy uzyskał prowadzenie. Piłka dośrodkowana z lewej strony była już na rękach naszego bramkarza, ale Tomek Sierpień wypuścił ją, zderzył się jeszcze niefortunnie z Piotrkiem Nowakiem. Zawodnik gospodarzy wykorzystał to strzelając z bliska między nimi.
Przypomina się mecz w Krzczonowie, przegrany w taki sam sposób. Szybko
stracone dwie bramki, potem dobra gra w drugiej połowie, wyrównanie, szansy na prowadzenie, ale na koniec
trzeci gol gospodarzy i niestety porażka.
Odnotujmy jeszcze dziwne zachowanie obrońcy gospodarzy (z nr 11) który
przez długi czas w niekulturalny sposób komunikował się z kibicami
gości. A na koniec swego wywodu stwierdził że i tak Motor jest lepszy
od Avii (???).
Mila Turka - LKS Biskupice 3:2 (2:0)Gospodarze (15,30,90+1) - K.Dudek (60), M.Jarosz (70)
Oceniać zawodników możecie
TU.
Mila Turka | 3:2 | LKS Biskupice |
Piotrcovia Piotrków | 7:1 | Victoria Rybczewice |
Vir Dorohucza | 2:3 | DKS Dys |
KS Nasutów | 5:0 | Oleśnia Oleśniki |
Krzczonovia Krzczonów | 2:0 | Avenir II Jabłonna |